Propozycja Adoracji Najświętszego Sakramentu

Pieśń: Jezu miłość Twej…

Panie Jezu Chryste ukryty w Hostii Świętej! Przychodzimy do Ciebie, aby pokrzepić się Twoim słowem i Twoją łaską. Z niepokojem patrzymy na to co się dzieje wśród dzieci i młodzieży. Uczniowie, zwłaszcza uczęszczający do szkół średnich, w coraz większej liczbie, deklarują rezygnację z uczestnictwa w lekcjach religii. Różne są tego powody: najczęściej jednak bardzo błahe. Wystarczy, że katecheza jest na początku, albo na końcu planu lekcji i to już staje się powodem do rezygnacji. Czy taka przyczyna może kogokolwiek usprawiedliwiać? Przecież jeżeli coś dla człowieka jest ważne, to ten zawsze znajdzie na to czas. Nie mamy tylko czasu dla ludzi, na którym nam nie zależy, albo na sprawy, które dla nas są nieistotne. Z bólem serca musimy stwierdzić Panie Jezu, ze tak wiele młodych osób nie ma dla Ciebie czasu.

Drugi nasz niepokój powodują rodzice. Młodzież, dopóki nie skończy 18 roku życia, nie może samodzielnie zrezygnować z uczestnictwa w zajęciach katechezy! Większość, która zrezygnowała z lekcji religii zrobiła to za zgodą swoich rodziców. Ty Panie Jezu pouczyłeś nas w dzisiejszej Ewangelii o tym, że małżeństwo jest nierozerwalne. Rodzice otrzymali od Ciebie bardzo ważne powołanie. Najpierw mają przekazać życie. Współpracując z Tobą powołują do istnienia nowego człowieka, a następnie mają przekazać mu skarb wiary. Chcemy teraz klęcząc przed Tobą przypomnieć sobie moment, kiedy rodzice tu obecni przynieśli swoje dzieci do kościoła prosili kapłana o chrzest. Wówczas celebrans pouczył ich i zapytał: „Prosząc o chrzest dla swoich dzieci, przyjmujecie na siebie obowiązek wychowania ich w wierze, aby zachowując Boże przykazania, miłowały Boga i bliźniego, jak nas nauczył Jezus Chrystus. Czy jesteście świadomi tego obowiązku?”. Wówczas wszyscy odpowiadali: Tak. Jesteśmy świadomi!. Może te słowa zostały wypowiedziane zbyt łatwo i zbyt szybko, bez należytego zastanowienia? Czy jest w rodzicach świadomość, że najważniejszym zadaniem ich życia jest przekazanie wiary swoim synom i córkom?  Chcemy teraz w chwili ciszy zastanowić się: Jak wypełnimy ten szczególny obowiązek przekazywania wiary?

(chwila ciszy)

Starożytne przysłowie mówi: Słowa pouczają a przykłady pociągają. Nie przekażemy wiary, jeśli sami nie damy dobrego przykładu. Nie wystarczą tylko nasze słowa zachęty. Potrzebne jest jeszcze świadectwo życia. Odwołując się do prostego przykładu. Jeśli rodzice notorycznie, z lenistwa bądź błahego powodu zaniedbują uczestnictwo w niedzielnej Eucharystii, to nie tylko popełniają grzech osobistego zaniedbania, ale w ten sposób pokazują swojemu dziecku, że Msza święta nie jest ważna. W logice dziecka funkcjonuje bowiem prosta zasada: jeśli mama i tata nie idą do kościoła to znaczy, że nie jest to ważna sprawa. Nie dając dobrego przykładu, dajemy zgorszenie naszym dzieciom.

Chcemy Cię teraz Panie Jezu za te zaniedbania przeprosić, dlatego wołamy: przepraszamy Cię Panie Jezu!

– za zły przykład dawany naszym dzieciom

– za zaniedbania niedzielnych Eucharystii, które stały się zgorszeniem dla dzieci

– za gorszące rozmowy przy dzieciach i młodzieży na temat Kościoła

– za wszystkie zgody rodziców na rezygnację dzieci i młodzieży z lekcji religii

-za brak rozmów na tematy religijne z dziećmi

– za oziębłość i brak troski o rozwój naszej wiary

Pieśń: Panie przebacz nam

Panie Jezu! Zrobimy wszystko, aby przekazać wiarę młodemu pokoleniu. Jest ona jak drogocenna perła, za którą warto oddać wszystko. Wielu jeszcze nie odkryło tej perły. Spróbujemy pomóc przykładem naszego życia, naszym zaangażowaniem i miłością odkrywać skarb wiary naszym dzieciom i młodzieży. Sami nie damy rady! Dlatego chcemy teraz zawierzyć nasze dzieci Twojej i naszej najlepszej Matce:

Modlitwa za dzieci do Matki Bożej Nieustającej Pomocy

O Matko Nieustającej Pomocy, Najszczęśliwsza Matko Boskiego Dzieciątka; przychodzimy do Ciebie z sercem ciężko zatroskanym, pełnym jednak ufności w Nieustającą Pomoc Twoją. Błagamy Cię przez miłość Twego Boskiego Syna, przez boleści i troski, jakieś dla Niego ponosiła, bądź i dla naszych dzieci dobrą i czułą Matką. Weź je pod Swoją obronę i otocz opieką w tych licznych niebezpieczeństwach, jakie im w życiu doczesnym zagrażają.

Ojciec Niebieski powierzył nam te dzieci, jako najcenniejsze dobro. Są one odkupione Najdroższą Krwią Syna Bożego. Naszym obowiązkiem jest tak je wychować nauką i przykładem, by stały się dziedzicami Królestwa Niebieskiego. Biada nam, jeżeli by choć jedno z nich z naszej winy miało zginąć na wieki. Jesteśmy słabi. Bez łaski Bożej, bez Twojej pomocy i pośrednictwa, o droga Matko, tego nie dokonamy. Pomóż nam więc i błagaj Syna Swego, by nam udzielił potrzebnej siły i łaski. Naucz nas, co mamy czynić. Chętnie wszystko wykonamy, by tylko dzieci nasze dobrze wychować, by je do Boga i do Ciebie, do cnoty i dobrego doprowadzić. Niebezpieczeństwa ze strony świata im grożące są wielkie, a my nie wszędzie możemy być obecni. Jeżeli Ty, Najdroższa Matko ich nie obronisz i nie zachowasz, to wszelkie nasze wysiłki będą nieskuteczne. Broń więc naszych dzieci, o Matko najlepsza, Maryjo. Wszak Ty zawsze pomagasz, a one do Ciebie należą. Oby zawsze Twoimi zostały, oby żadne z nich nie zginęło, żadne nieszczęśliwe nie było. Spraw to o Matko Nieustającej Pomocy. Amen

Pieśń: Przed tak wielkim Sakramentem

Aktualności